Lato w Japonii

W Nagoi wylądujemy przed południem i od razu rozpoczniemy zwiedzanie. Nagoja to czwarte co do wielkości miasto w Japonii, będące siedzibą kilku największych japońskich firm, w tym koncernu Toyota. W czasie II wojny światowej, w wyniku alianckich nalotów, miasto zostało praktycznie zrównane z ziemią. Całkowicie odbudowane po wojnie zmieniło sie w nowoczesne miasto z szerokimi bulwarami i drapaczami chmur.

Po obiedzie zwiedzimy słynny zamek Nagoya, wzniesiony w 1612 roku jako twierdza na drodze Tokaido, by chronić przed atakami z południa. Był siedzibą klanu Owari, jednego z trzech słynnych klanów wchodzących w skład rodu Tokugawa. W maju 1945 roku tylko nieliczne części zamku uniknęły całkowitego zniszczenia, ale udało się zabezpieczyć kilka budynków, a w nich również cenne dzieła sztuki, które obecnie można oglądać w odbudowanym zamku. Po południu zameldujemy się w hotelu, a wieczorem przewidziany jest czas wolny, przeznaczony na samodzielne poszukiwanie przygód. Warto skorzystać z okazji, żeby poznać kuchnię japońską, która jest najzdrowszą kuchnią na świecie, a jednocześnie najbardziej urozmaiconą, bogatą w ryby i warzywa. Kuchnia japońska to nie tylko sushi, ale bezmiar innych potraw. Dla osób odwiedzających Japonię jedzenie jest atrakcją samą w sobie. W niektórych restauracjach są dostępne zdjęcia potraw, a nawet ich plastikowe modele naturalnej wielkości, co daje możliwość wypróbowania czegoś nowego i ekscytującego!

Wycieczkę odbędziemy w przeważającej części pieszo. Zaczniemy od odwiedzin na targu rybnym Tsukiji, który jest największym targiem rybnym na świecie. Szacuje się, że co szósta ryba złowiona na świecie jest sprzedawana właśnie tutaj. Warto odwiedzić ten targ teraz, ponieważ na następny rok zostało zaplanowane przeniesienie go poza obręb Tokio. Na rynku będzie można zaobserwować, w jaki sposób handluje się rybami, skorupiakami i wodorostami ze wszystkich mórz świata. Panuje tu ożywiony ruch i na każdym kroku widać miłość Japończyków do wszystkich pyszności pochodzących z morza. Odwiedziny na rynku są fascynującym przeżyciem. Oczywiście będzie też okazja posmakować lokalnych smakołyków – bardziej świeżego sushi nie dostaniecie nigdzie indziej!

Ze świata ryb przeniesiemy się do metropolii Tokio, gdzie imponujące dzieła architektury  we wszystkich wariantach naznaczyły obraz ulic: wszędzie, gdzie okiem sięgnąć, od wielkich gmachów futurystycznych do ogromnych budynków biurowych, widać mieszaninę różnych stylów. Opinii o architekturze Tokio i planie miasta jest tak wiele, że jedno można powiedzieć na pewno: nikomu nie będzie się tu nudzić. W centrum Tokio odwiedzimy park Hamarikyu, który położony jest u ujścia rzeki Sumida. Rozpościera się on wzdłuż zatoki Tokio i został zaaranżowany w tradycyjnym stylu, z charakterystycznym pawilonem herbacianym pośrodku małej wysepki. Tradycyjny styl kontrastuje z licznymi wieżowcami, które otaczają park. Dalej udamy się łodzią do Odaiby, popularnej dzielnicy handlowej położonej na sztucznej wyspie w Zatoce Tokijskiej. Tu będzie czas wolny na zakupy i obiad.

Następnie udamy się do Ginzy, najbardziej ekskluzywnej dzielnicy handlowej Tokio, gdzie można kupić wszystkie najdroższe markowe towary japońskie i gdzie znajdują się wszystkie największe sklepy. Jest to japoński odpowiednik Piątej Alei w Nowym Jorku i Champs-Elysées w Paryżu. Przejdziemy przez tętniącą życiem główną ulicę dzielnicy Ginza, wypełnioną przez tłum klientów na zakupach i zapracowanych biznesmenów. Na koniec odwiedzimy słynne Elektryczne Miasto Akihabara. Manga i anime to japońskie słowa określające komiksy i filmy animowane, a Akihabarę w Tokio można nazwać światową stolicą mangi.

Dziś pożegnamy się z Shimodą i półwyspem Izu i pojedziemy do Kioto. Nasz bagaż został już wcześniej zabrany.

Najpierw udamy się pociągiem regionalnym do Odawary, gdzie przesiądziemy się na pociąg Shinkansen. W nieco ponad 4 godziny pokonamy dystans 292 km do Kioto. Po przybyciu do tego starego cesarskiego miasta pojedziemy metrem do naszego hotelu. Będziemy mieszkać w centrum, a po zakwaterowaniu od razu zaczniemy wycieczki zaplanowane na ten dzień. W Kioto znajduje się ponad 1 600 świątyń buddyjskich i 270 sanktuariów szintoistycznych. Do tego należy dodać plac cesarski, rezydencję szoguna Nijo, cesarskie wille i ogrody oraz cały szereg najlepszych japońskich muzeów. Kioto jako jedyne duże miasto w Japonii uniknęło bombardowań w czasie II wojny światowej. Mówi się, że przyczyną tego były znajdujące się w tym mieście zabytki. Niestety włodarze miasta nie okazali im takiego samego szacunku i liczne tu niegdyś, wielkie zwarte dzielnice drewnianych domów dziś już niemal nie istnieją. Nikt jednak nie odważył się ruszyć tysięcy świątyń, sanktuariów i pięknych ogrodów. W szczególności na obrzeżach miasta można poczuć się tak, jakbyśmy przenieśli się w inne czasy, gdy piękno i estetyka były wysoko cenione.

Odwiedzimy słynną dzielnicę Gion w Kioto, a po drodze zajrzymy na słynny targ Nishiki. Znajdziemy tu mnóstwo pięknie zaprezentowanych specjalności Kioto: owoce, warzywa, ryby, mięso, pikle czy przekąski. Targ jest fascynującym miejscem, a sprzedawcy chętnie pozwalają kosztować swoich towarów. W dzielnicy Gion znajdziemy klimatyczne jadłodajnie obok dyskretnych herbaciarni, gdzie pracują najsłynniejsze gejsze w mieście. Jeżeli nam się poszczęści, zobaczymy niektóre z nich idące w swoich drogich kimonach, z misternie ufryzowanymi włosami.

Na północnych obrzeżach miasta można podziwiać słynną Złotą Świątynię. Piękny, pokryty złotem pawilon jest wierną kopią ponad 500-letniego budynku, pod którym w 1955 roku mnich cierpiący na chorobę psychiczną podłożył ogień. W czasach cesarskich najwyższym dowódcą wojskowym w Japonii był szogun. W długich okresach historii kraju był on również najpotężniejszym człowiekiem w państwie. Rola cesarza była ograniczona do bardziej symbolicznego charakteru. W 1603 roku ród szogunów Tokugawa wzniósł rezydencję Nijo. Jej budynki są zachowane w doskonałym stanie i cechuje je bardzo wysoka jakość. Zamek zbudowali najlepsi rzemieślnicy, a ozdobili najwybitniejsi artyści. Przykładem wyjątkowego wyrafinowania całej konstrukcji jest słowicza podłoga, skonstruowana w taki sposób, by pod wpływem stąpania po niej wydawała dźwięk przypominający ćwierkanie ptaka, dzięki czemu ewentualni skrytobójcy nie mogli przemieścić się niepostrzeżenie. Ściany i sufity pokrywają drewniane płaskorzeźby i obrazy o wysokiej wartości artystycznej.

Po obejrzeniu Złotego Pawilonu udamy się do zachodniej części Kioto, gdzie odbędziemy wycieczkę rowerową po obszarze chronionym Arashiyama, który leży u podnóża gór. Odwiedzimy wpisaną na listę światowego dziedzictwa UNESCO świątynię Tenryu-ji, która słynie z założonego w XIV wieku ogrodu zen. Świątynia została wzniesiona w 1339 roku i stanowi część szkoły Rinzai, która jest jedną z głównych szkół japońskiego buddyzmu. Później przejedziemy się rowerami przez piękny bambusowy las. Zwarty szereg bambusów doda jeszcze więcej egzotycznego nastroju, a my dalej spokojnie pojedziemy wzdłuż pól ryżowych i domów chronionych przez UNESCO. Wieczorem miłym akcentem naszej japońskiej przygody będzie kolacja w jednej z dobrych restauracji w Kioto. W menu jest słynna wołowina wagyu, mięso japońskiej rasy krów przeplatane cienkimi warstwami tłuszczu, którą pod względem jakości można porównać z wołowiną z Kobe. Smakowanie wołowiny wagyu, która niemal rozpływa się w ustach, to niezapomniane przeżycie kulinarne.