Wycieczki na Spitsbergen/Svalbard

Chmury wiszą nisko nad ostrymi szczytami gór, a mchy i porosty jak barwny dywan zdobią krajobraz.  Tutaj, daleko na północy leży archipelag Svalbard, który jest najdzikszym, najpiękniejszym i najbardziej przyrodniczo fascynującym zakątkiem świata. Nietknięta przyroda i zwierzęta w swoim naturalnym otoczeniu m.in. morsy, białe wieloryby, kalejdoskop ptaków i najważniejszy, prawdziwy władca tych terenów – niedźwiedź polarny. Nie ma zbyt wielu miejsc, w których przyroda jest tak intensywna.
 

Ludność ok. 2.500
Stolica Longyearbyen
Język Norweski, rosyjski
Svalbard należy do Norwegii. Dla upamiętnienia unii flaga ma duńskie i szwedzkie elementy. Kolory symbolizują wolność, równość i braterstwo
Ciekawostki
Svalbard należy do miejsc z najszybszym internetem na świecie. Na dnie morza między Longyearbyen a Norwegią pociągnięto światłowód.
 
Dzięki szerokości geograficznej, na której leży Svalbard, przez trzy miesiące jest tam zupełnie ciemno, ale również przez trzy miesiące cały czas świeci słońce.

Przyroda Svarbardu

Norwegia wiele zrobiła, aby zachować niepowtarzalną florę i faunę Svalbardu. Na wyspach powstały wielkie parki narodowe, a inne obszary objęto ochroną.  Jest to ostatni zupełnie dziki obszar Europy i należy traktować go szanować. W zamian można z zupełnie bliska cieszyć się wyjątkowym widokiem zwierząt. Mamy spore szanse zobaczyć morsy, foki brodate i małe walenie, które poruszają się wzdłuż granicy lodu. W okresie lęgowym morskie ptaki zbierają się setkami w stada, a wśród nich często pojawia się lis polarny, który chce łatwo schwytać pożywienie dla swoich dzieci. Kiedy lato dobiega końca, ptaki wycofują się na południe i cisza znowu otula skalne ściany. Mały i gruby renifer swalbardzki ma krótkie nogi, różni się więc wyglądem od renifera z kontynentu. Może wydawać się powolny i ociężały, ale musi oszczędzać siły, żeby zanim przyjdzie zima przybrać jak najbardziej na wadze – biega więc tylko, gdy jest to absolutnie niezbędne. Svalbard jest jednak przede wszystkim jednym z niewielu miejsc na ziemi, gdzie najszybciej można zobaczyć niedźwiedzia polarnego. Około połowa z szacowanych 3000 niedźwiedzi polarnych, które żyją wokół morza Barentsa, wychowuje swoje młode na odizolowanych wyspach Svalbardu. Latem często zdarza się widzieć samce, które w poszukiwaniu pożywienia schodzą na sam brzeg. Gdy nie udaje im się schwytać fok, jedzą cokolwiek np. jaja, pisklaki lub jeśli im się poszczęści pozostawione resztki jedzenia.
Majestatyczne morsy

Historia Svalbardu

Na mocy Traktatu Spitsbergeńskiego podpisanego w 1920 roku Svalbard stał się integralną częścią Norwegii. Archipelag należy do norweskiego królestwa lecz nie należy do grupy Schengen. Najwyższą władzę piastuje Gubernator Svalbardu. Do jego głównych obowiązków należy czuwanie nad porządkiem publicznym oraz ochrona środowiska. Pierwsze wzmianki, które jak się wydaje, dotyczą Svalbardu, pochodzą z islandzkiej sagi z 1194 roku. Nie można jednak mieć pewności, że mowa w nich o tym samym Svalbardzie.  Oficjalnie to Willem Barents odkrył Svalbard w czasie swojej ekspedycji w 1596 roku. Przez wiele kolejnych stuleci wyspy wykorzystywali przede wszystkim wielorybnicy i myśliwi, którzy zostawali tam na zimę. W 1906 roku Amerykanin John M. Longyear, na którego cześć nazwano główne miasto Longearbyen, założył na Svalbardzie pierwszą kopalnię. Dziesięć lat później kopalnia została przejęta przez Norweską Kompanię Węglową, która nadal ma na Svalbardzie trzy kopalnie. Rosyjska firma Artikugol prowadzi kopalnie w pobliżu miasta Barentsburg, gdzie mieszkają górnicy głównie z Rosji i Ukrainy – wielu z nich z rodzinami. Ny-Ålesund po południowej stronie Kongsfjorden był kiedyś także miastem górniczym. Teraz jest to centrum międzynarodowych badań polarnych. Poza tymi trzema dużymi osadami na Svalbardzie znajduje się dużo mniejszych stacji badawczych, w których ludzie od czasu do czasu spędzają zimę.
Lokomotywa w Ny-Ålesund

Podróżowanie po Svalbardzie

Podczas pobytu na wyspach Svalbard trzeba uszanować wyjątkową i delikatną arktyczną przyrodę, oraz przestrzegać pewnych prostych zasad, dotyczących ochrony zarówno natury, jak i pamiątek kultury. Nie zostawiaj nic poza śladami stóp, nie zabieraj ze sobą nic poza wspomnieniami. Patrz, gdzie stawiasz stopy –  zarówno rośliny jak i ślady historii ucierpią, jeśli będzie się po nich chodzić, także najlepiej stąpaj tam, gdzie nic nie rośnie. Nie przeszkadzaj niepotrzebnie zwierzętom, muszą oszczędzać siły, aby przeżyć długą zimę. Duża liczba niedźwiedzi polarnych na Svalbardzie oznacza, że obowiązują tam surowe przepisy dotyczące poruszania się. Niedźwiedzie polarne należą do najniebezpieczniejszych drapieżników, jakie mogą stanąć na drodze człowieka. Latem kiedy trudno jest im złowić foki, mogą być bardzo głodne. Poza terenem zabudowanym można chodzić tylko w towarzystwie uzbrojonych i doświadczonych przewodników. Absolutnie nie wolno poruszać się na własną rękę.
Piesze wycieczki w Svalbardzie

Ptaki na Svalbardzie

Pierwsze na co zwraca się uwagę w czasie podróży wzdłuż arktycznych wybrzeży to fulmary, ptaki trochę większe od pospolitych mew. Te jasnoszare morskie ptaki elegancko poruszają się nad grzywami fal, w pięknym stylu towarzyszą statkom i górom lodowym. Mewy trójpalczaste budują gniazda na skalnych ścianach. Łatwo je rozpoznać po czarnych końcówkach skrzydeł i charakterystycznym krzyku. Mewa polarna jest większa i właściwie uważana za drapieżnika, gdyż żywi się innymi ptakami. Przy odrobinie szczęścia można zobaczyć, jak zwinnie nurzyki nurkują ze swoimi młodymi, kiedy zbliża się do nich polarna mewa. Na lądzie, blisko morza, dojrzycie zwykłe wydrzyki oraz biegusy morskie, a w górach drepczące pardwy górskie. Te okrąglutkie i bardzo smaczne ptaki jako jedyne nie opuszczają zimą wysp. Polują na nie zatem zarówno tubylcy jak i turyści. Jednym z rzadszych ptaków, jakie tu można zobaczyć, jest śnieżnobiała mewa modrodzioba. Jest jedyną mewą, której upierzenie jest zupełnie białe zarówno na zewnątrz, jak i pod spodem, także nie sposób się pomylić. 
Alki
Udostępnij